Usłyszałam, że wiele kobiet nie przyjmuje zaproszeń do udziału w konferencjach czy mediach jako gość czy prelegentka, ale z moich obserwacji widzę, że kobiety boją się wyjść ze swojej strefy komfortu, a kolejne wymówki znajdują się właściwe same.
Jeśli odpowiada Ci życie, które masz to dobrze, ale jeśli nie, to zrób coś aby to zmienić.

Podejmowanie decyzji mierzy się po działaniu, jeśli nie ma działania to znaczy, że decyzja nie została jeszcze podjęta.

Czego potrzebujesz aby podjąć tę decyzję, może kogoś?

Nie każdy rodzi się gotowymi umiejętnościami do wystąpień publicznych czy pięknego pisania, ale jeśli rzeczywiście znasz swoją życiową misję, nie boisz się głośno o tym powiedzieć i ją realizować, to jestem przekonana, że nic nie stanie na przeszkodzie do tego abyś otrzymała zaproszenie do udziału w wymarzonym panelu dyskusyjnym.

http://imagineyourself.pl