Maciek Białobrzeski - odejście z Kościoła pomogło mu na nowo zbudować relację z Bogiem. Rozmawiamy o historii jego nietypowej duchowej drogi

27 de abr. de 2024 · 1h 26m 23s
Maciek Białobrzeski - odejście z Kościoła pomogło mu na nowo zbudować relację z Bogiem. Rozmawiamy o historii jego nietypowej duchowej drogi
Descripción

To jest rozmowa, do której zbieraliśmy się przez 3 lata. I ogromnie się cieszę, że w końcu możemy się nią z Wami podzielić.   Kiedy w grudniu 2020 roku Maciek -...

mostra más
To jest rozmowa, do której zbieraliśmy się przez 3 lata. I ogromnie się cieszę, że w końcu możemy się nią z Wami podzielić.
 
Kiedy w grudniu 2020 roku Maciek - którego poznałem lata wcześniej, jako osobę zaangażowaną w ewangelizację i promowanie wartości pro-life - ogłosił publicznie, że odchodzi z Kościoła, bardzo mnie to poruszyło.
 
Wysłałem mu wtedy taką wiadomość: „Dzięki za Twoją szczerość. Perspektywy nieznanego i niewiedzenia są mi mega bliskie. Trzymaj się dzielnie”. W tamtym okresie sam mierzyłem się z własnym kryzysem bycia w Kościele i również ruszałem w nieznane, po 11 latach odchodząc z redakcji DEON.pl.
 
Kilka miesięcy później zaproponowałem Maćkowi i jego żonie Natalii nagranie podcastu. Chciałem się z nimi spotkać, bo bardzo cenię ich wrażliwość. Byłem też - i wciąż jestem - przekonany, że my katolicy musimy uważnie wsłuchiwać się w to, co mają do powiedzenia ludzie, którzy odchodzą z naszej wspólnoty.
 
Wtedy - z rożnych powodów - nasze spotkanie nie doszło do skutku. Dalej jednak z dużym zaciekawieniem obserwowałem, co się u nich dzieje i czym się dzielą w mediach społecznościowych.
 
W końcu 13 marca 2024 roku Maciek opublikował tekst, w którym napisał: „Kiedy (ponad 3 lata temu) odchodziłem z Kościoła, wkroczyłem na przeciekawą drogę, która w połowie zeszłego roku doprowadziła mnie do... Jezusa. Jak bardzo krindżowo by to nie brzmiało, to właśnie opuszczenie przysłowiowego stada dało mi szansę na chwycenie prawdziwej relacji z Pasterzem. Takiej relacji, jakiej chyba nigdy nie miałem”.
 
Niedługo później usiedliśmy z Maćkiem w mieszkaniu rodzinki Białobrzeskich, Natalia zabrała dzieciaki na spacer (dzięki, Natalia, za stworzenie nam przestrzeni do spokojnego spotkania!), włączyliśmy dyktafon i zaczęliśmy rozmawiać.
 
Już dawno nie miałem szansy wysłuchać tak szczerej opowieści o wierze, wątpliwościach i poszukiwaniu Boga. Poznajcie historię nietypowej - a dla mnie również przepięknej - duchowej drogi Maćka Białobrzeskiego.

PS. Pierwotnie zaproponowałem, żebyśmy naszą rozmowę odbyli we trójkę, razem z Natalią, ale Natalia w chwili obecnej jest na takim etapie życia, że nie chce publicznie dzielić się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami związanymi z tematyką poruszaną w podcaście, co oczywiście szanuję. Jeszcze raz dzięki, Natalia, za stworzenie nam przestrzeni na rozmowę i ciepłe przyjęcie w Waszym domu, w którym - mimo że byłem u Was pierwszy raz - czułem się przyjęty jak wieloletni przyjaciel. 

***

Moja praca autorska i wszystkie inne działania są możliwe dzięki społeczności, która wspiera je finansowo. Ten materiał również powstał dzięki ich wsparciu. Każda złotówka od Was umożliwia mi dalsze działanie w wolności i planowanie kolejnych projektów. Dołącz do grona moich Patronek i Patronów: https://patronite.pl/piotrzylka

***

Więcej odcinków podcastu: http://piotrzylka.pl/category/podcasty/

***

Zapraszam też na:
  • FACEBOOK: https://www.facebook.com/piotrzylkablog
  • INSTARGAM: https://www.instagram.com/piotrekzylka/
  • SPOTIFY: https://open.spotify.com/show/6EAcqwXrv2zwJtDAVSDw7C
mostra menos
Información
Autor Piotr Żyłka
Página web -
Etiquetas
-

Parece que no tienes ningún episodio activo

Echa un ojo al catálogo de Spreaker para descubrir nuevos contenidos.

Actual

Portada del podcast

Parece que no tienes ningún episodio en cola

Echa un ojo al catálogo de Spreaker para descubrir nuevos contenidos.

Siguiente

Portada del episodio Portada del episodio

Cuánto silencio hay aquí...

¡Es hora de descubrir nuevos episodios!

Descubre
Tu librería
Busca